poniedziałek, 7 października 2013

Po miesięcznej przerwie...

Niestety nie udało mi się wcześniej napisać żadnego posta, stale brak czasu a do tego trochę się działo.
Tak jak napisałam poprzednio, Hubert miał infekcję, która niestety okazała się zapaleniem oskrzeli. Przez dwa tygodnie brał antybiotyk i bardzo go dusiło - ataki astmy się zaostrzyły i nawet dodatkowe nebulizacje nie do końca dawały sobie z nimi radę a do tego jeszcze te skoki ciśnienia.
23 wrzesnia byliśmy na wizycie u nefrologa - dawki leku na nadciśnienie zostały zwiększone o połowę i chwilowo ciśnienie trochę się unormowało.
21 października Hubercik idzie do szpitala na nefrologię, będzie miał robione jeszcze dodatkowe badania ponieważ widmo wycięcia tej prawej nerki znowu powróciło...
Przepływy są kiepskie a nadciśnienie stało się bardziej agresywne.
My jednak ciągle mamy nadzieję, że usunięcie tej zanikającej prawej nereczki nie będzie konieczne - przynajmniej teraz...
27 września byliśmy na wizycie u neurologa - wchłanianie leku od padaczki nie jest do końca zadowalające i był 1 atak, ale mogło to być również związane ze skokiem wzrostowym, który ostatnio miał Hubercik, dlatego neurolog zwiększyła dawkowanie na maksymalne do jego wagi i za 3 tygodnie będziemy robić badanie poziomu leku we krwi - jeśli nie będzie wystarczające wchłanianie i znowu pojawią się ataki, to trzeba będzie zmienić lek na inny, a to jest już 4 lek przeciwpadaczkowy Hubercika:(
Od 10 dni Hubercik nie bierze już antybiotyku i cieszy się każdym dniem spędzonym w przedszkolu oraz na terapiach i rehabilitacji.
Jego ulubionymi zajęciami jest muzykoterapia, dogoterapia oraz Integracja Sensoryczna - pewnie dlatego, że podczas tych zajęć jest również dużo zabawy:) 
Natomiast zajęcia logopedyczne, psychologiczne, ćwiczenia rehabilitacyjne i masaż wymagają od niego więcej wysiłku i skupienia, jednak wie że one są również niezbędne i stara się na nich "pracować" jak najlepiej tylko potrafi - a ja jestem bardzo z niego dumna widząc jak się stara i ile wysiłku go to kosztuje - a nagrodą są widoczne efekty. 
To na razie tyle w tej blogowej notce - kolejna będzie po pobycie w szpitalu, czyli zapewne już w listopadzie.

***************************************

Na subkoncie Hubercika pojawiają się już pierwsze księgowania wpłat 1% podatku - za wszystkie BARDZO DZIĘKUJEMY i prosimy, pamiętajcie o Huberciku podczas składania zeznania podatkowego za 2013 rok.
Wszystkim biorącym udział w aukcjach Allegro również BARDZO DZIĘKUJEMY!

1 komentarz:

  1. Szkoda,że tyle kłopotów mieliście.Trzymym mocno kciuki,aby były one tylko przejsciowe

    OdpowiedzUsuń